***BIT BORT***

Zapraszamy w Tatry.

- Giewont
- Słowacki Raj
- Kościelec
- Orla Perć – Słowacka

- Rysy
- Krywań
- Orla Perć
- Zawrat
- Skrajny Granat

1 Giewont (1894m)
wyjazd o godz. 7.00, czas wycieczki 6-8 godzin + dojazd

Giewont, ze swoją charakterystyczną sylwetką przypominającą ''śpiącego rycerza'', a także 15-metrowym krzyżem wieńczącym wapienny wierzchołek, stanowi symbol nierozerwalnie związany z Tatrami, a w szczególności z Zakopanem. Bez wątpienia jest to szczyt, który przyciąga uwagę turystów w sposób szczególny. Wszystko to sprawia, że w sezonie letnim jego wierzchołek jest tłumnie oblegany.

Naszą wędrówkę rozpoczynamy przy dolnej stacji kolejki linowej na Kasprowy Wierch. Szlak na Giewont znakowany jest na niebiesko i odchodzi w prawo wygodną drogą wyłożoną brukiem. Trasa wznosi się równomiernie i niezbyt uciążliwie. Mijamy drogę do klasztoru ''Na Górce'' i klasztor sióstr Albertynek.

Z Polany Kalatówki otwiera się widok na Dolinę Bystrej. Widać stąd stację pośrednią kolejki linowej na Myślenickich Turniach oraz kursujące wagoniki. Trasa prowadzi dosyć wygodnym, aczkolwiek niezbyt szerokim chodnikiem. Po około 40 minutach dochodzimy do rozległej Polany Kondratowej, na której położone jest niewielkie schronisko (1335m). Dobrze jest tutaj odpocząć przed męczącym podejściem na Przełęcz Kondracką, które jest bardzo dobrze widoczne z polany. Przy schronisku znajduje się rozstaj szlaków, znaki niebieskie prowadzą dalej na Giewont, natomiast ku Przełęczy pod Kopą Kondracką odbija szlak zielony.

Od schroniska szlak prowadzi początkowo łagodnie pod górę jednak z upływem czasu podejście staje się coraz bardziej strome. Droga prowadzi teraz tzw. Piekłem. Ścieżką spływa niewielki strumyczek, którego dobrodziejstwa nietrudno docenić gdy towarzyszy nam upał. Droga wiedzie zakosami i po ponad godzinie od schroniska dochodzimy do Przełęczy Kondrackiej(1725m). Na szczyt Giewontu prowadzi szlak niebieski.

Szlak na Giewont wiedzie dalej grzbietem i po kilku minutach dociera do Wyżniej Przełęczy Kondrackiej. Dochodzi tutaj z lewej strony czerwony szlak z Doliny Strążyskiej. Dobrze stąd widać wapienny wierzchołek Giewontu. Niebieski szlak rozgałęzia się na przełęczy. Na szczyt wchodzi się jego prawą odnogą, natomiast schodzi lewą. Wchodząc musimy pokonać niezbyt trudny łańcuch. Czasami tworzą się tutaj zatory i wejście na wierzchołek może przeciągnąć się w czasie. Po wejściu na szczyt należy bardzo uważać, ponieważ w kierunku północnym opada kilkuset metrowa przepaść. Dojście z Kuźnic, licząc bez odpoczynków, zajmuje ok. 2.10 godz.

Giewont jest prawie zawsze zapełniony turystami i ciężko tutaj znaleźć spokojny kąt na odpoczynek. Ze szczytu otwiera się wspaniała panorama na leżące poniżej Zakopane i całe Podhale, a także na Tatry Wysokie i Tatry Zachodnie. Od strony północnej szczyt podcięty jest imponującą,

urwistą ścianą osiągającą do 600 metrów wysokości. Na szczycie znajduje się 15 metrowy żelazny krzyż, symbol Giewontu i Zakopanego, jeden z najczęściej wykorzystywanych motywów tatrzańskich.

Zejście ze szczytu nie jest zbyt trudne (w jednym miejscu klamry) i sprowadza z powrotem na Wyżnią Przełęcz Kondracką. Zejście zajmuje około 10-15 minut. Aby nie schodzić tą samą drogą można zejść do Zakopanego przez Dolinę Strążyską lub żółtym szlakiem z Przełęczy Kondrackiej przez Dolinę Małej Łąki.

CENA: 79.00 zł
WYCIECZKI PROWADZI DOŚWIADCZONY PROFESJONALNY PRZEWODNIK – RATOWNIK GÓRSKI.

Cena obejmuje: bus klasy turystycznej, przewodnika. Ubezpieczenia NNW. Bilety wstępów uczestnicy opłacają indywidualnie. Szczegółowe informacje o wycieczkach w siedzibie biura Bit-Bort Travel. Przy niskiej frekwencji organizator zastrzega sobie prawo do odwołania wycieczki na 24 godziny przed wyjazdem.

2 Słowacki Raj
wyjazd o godz. 7.00, czas wycieczki 8-9 godzin + dojazd

Słowacki Raj (Slovenský raj) to niewielka, ale przepiękna kraina leżąca na południowy wschód od Tatr Słowackich. Ten krasowy płaskowyż jest częścią Rudaw Słowackich. Góry te cechuje niewielka wysokość (ok. 1000 m n.p.m.), swój urok zawdzięczają urozmaiconej rzeźbie terenu i pięknym krajobrazom, a także bogatej florze i faunie (m.in. kozica, ryś, wilk czy orzeł przedni). Charakterystycznym obrazem w Słowackim Raju, stanowiącym o jego atrakcyjności, są kręte, wąskie wąwozy o wysokich, prawie pionowych ścianach. Szlaki nimi prowadzące są zwykle jednokierunkowe, w których potoki utworzyły liczne progi skalne i wodospady. Szlaki turystyczne wiodą tu momentami korytem potoku, dlatego należy się zaopatrzyć w dobre, nieprzemakalne buty. Na wielu

odcinkach szlaków zamontowano dużo sztucznych ubezpieczeń (klamry, łańcuchy, wysokie drabinki, kładki).
Wapienny wąwóz Suchá Belá (objęty ochroną ścisłą w ramach rezerwatu noszącego tą samą nazwę) należy do najpiękniejszych w Słowackim Raju, ma kilka kilometrów długości i jest bogaty w liczne wodospady. Do najwyższych i robiących największe wrażenie należą Okienkový Korytový, Misovy vodopád. Trasa ta jest bardzo popularna, w sezonie przechodzi ją dziennie średnio 1000 osób. Wycieczkę rozpoczynamy w miejscowości Podlesok, jest to szlak

jednokierunkowy, podobnie jak inne w Słowackim Raju tego typu. Po drodze będziemy musieli pokonać liczne, ale nietrudne odcinki z ubezpieczeniami (kładki, łańcuchy, drabinki) — przejścia te, z wodospadami w tle, wyglądają bardzo efektownie. Przejście tym pięknym, głębokim wąwozem trwa blisko 2,5 godziny. Wracając odwiedzimy polanę Kláštorisko (774 m n.p.m.) z jedynym w Słowackim Raju schroniskiem turystycznym o tej samej nazwie oraz ruinami klasztoru kartuzów z końca XIII wieku. Stąd zejdziemy do doliny Hornadu.

Najczęściej odwiedzanym i najdłuższym wąwozem Słowackiego Raju jest Prielom Hornádu (ze względu na unikatową roślinność utworzono tu rezerwat o tej samej nazwie) — ma długość 13 kilometrów. Szlak niebieski biegnie przełomem rzeki Hornád i łączy dwie najważniejsze miejscowości u północnych bram Słowackiego Raju — Podlesok oraz Čingov. Najwęższe odcinki szlaku pokonuje się ciągiem metalowych półeczek, umocowanych w litej, pionowej skale kilka metrów ponad nurtem rzeki. Trasa ta jest bardzo atrakcyjna krajobrazowo — wysokość pionowych ścian wąwozu dochodzi do 150 metrów, ponadto kilkakrotnie przeprawiamy się na drugi brzeg rzeki korzystając z wąskich, wiszących mostów.

CENA: 95.00 zł

WYCIECZKI PROWADZI DOŚWIADCZONY PROFESJONALNY PRZEWODNIK – RATOWNIK GÓRSKI.

Cena obejmuje: bus klasy turystycznej, przewodnika. Ubezpieczenia NNW. Bilety wstępów uczestnicy opłacają indywidualnie. Szczegółowe informacje o wycieczkach w siedzibie biura Bit-Bort Travel. Przy niskiej frekwencji organizator zastrzega sobie prawo do odwołania wycieczki na 24 godziny przed wyjazdem.

3 Kościelec ( 2155 m )
wyjazd o godz. 7.00, czas wycieczki 7-9 godzin + dojazd

Kościelec należy do najbardziej znanych szczytów w rejonie Doliny Gąsienicowej. Charakterystyczna piramida Kościelca wraz z Zadnim i Małym Kościelcem tworzy grań rozdzielającą Dolinę Gąsienicową na dwie części: wschodnią z Czarnym Stawem i zachodnią z Zielonym Stawem. Podejście z Przełęczy Karb na Kościelec można niewątpliwie zaliczyć do najciekawszych szlaków w polskich Tatrach Wysokich. Pomimo braku ubezpieczeń, szlak ma typowo wysokogórski charakter. Ze schroniska Murowaniec (1505m) na szczyt Kościelca można wejść zarówno od strony Czarnego Stawu Gąsienicowego na Karb, jak też bardziej okrężną (i przy okazji zdecydowanie mniej męczącą) drogą od strony Zielonego Stawu.

Naszą wędrówkę rozpoczynamy przy dolnej stacji kolejki linowej na Kasprowy Wierch. Szlak do Doliny Gąsienicowej znakowany jest na żółto i odchodzi w lewo. Szlak żółty przez Dolinę Jaworzynki znacznie się różni od niebieskiego przez Boczań (1224 m n.p.m.). Długi odcinek idziemy prawie płaskim terenem wzdłuż Potoku Jaworzynka mijając kilka szałasów. Następnie ostro w górę udajemy się na Przełęcz między Kopami (1499 m n.p.m.), gdzie dochodzi niebieski szlak przez Boczań. Stąd czeka nas jeszcze krótki, 20-minutowy spacer na Halę Gąsienicową do schroniska "Murowaniec". Trochę powyżej "Murowańca" sporo szałasów oraz stacja badawcza Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Polskiej Akademii Nauk.

Znakowaną na czarno ścieżka kierujemy się w zachodnią część Doliny Gąsienicowej. Ścieżka przechodzi pod linami kolejki krzesełkowej i po kolejnych 15 minutach doprowadza nad brzeg Zielonego Stawu (1674m), który ma blisko 4 hektary powierzchni i jest największym ze stawów położonych w zachodniej odnodze Doliny Gąsienicowej. Nieznacznie powyżej stawu rozstaj szlaków. Znaki czarne wznoszą się dalej na Świnicką Przełęcz, natomiast w lewo odbija niebieski szlak na Przełęcz Karb. Ścieżka na Karb pozostawia z lewej strony staw Kurtkowiec, z najwyżej położoną w Polsce wyspą, zaś po prawej niewielkie Czerwone Stawki. Osiągamy Przełęcz Karb (1853m), skąd otwierają się oiękne widoki na drugą stronę Doliny Gąsienicowej, z leżącym prawie 200m niżej Czarnym Stawem.
Na przełęczy ma swój początek znakowany na czarno szlak na Kościelec. Szlak doprowadza nas do progu skalnego. Przejście ułatwiają liczne

stopnie i półki ukształtowane w skale. Na dalszym odcinku perć wspina się północną ścianą Kościelca. Miejscami szlak prowadzi płytami skalnymi. Dopiero pod samym szczytem trudności techniczne wzrastają i w ciekawej wspinaczce, którą ułatwiają liczne stopnie i półki skalne, osiągamy wierzchołek (2155 m). Sam szczyt nie jest zbyt rozległy. Rozciąga się z niego piękny widok na stawy Doliny Gąsienicowej, Kozie Wierchy i Granaty, a w kierunku Tatr Zachodnich na niepozorny Giewont, Czerwone Wierchy i Kasprowy Wierch.

Zejście z Kościelca na Karb prowadzi tą samą drogą, którą się podchodzi. Z Karbu zejdziemy na stronę Czarnego Stawu Gąsienicowego. (1624 m) Czarny Staw jest największym i zarazem najpiękniejszym stawem położonym w Dolinie Gąsienicowej. Panorama rozciągająca się znad Czarnego Stawu ma wybitnie wysokogórski charakter. Szczególnie efektownie prezentują się Granaty, Kozi Wierch i Kozie Czuby, które wyrastają surowymi ścianami ponad Kozią Dolinką. Do schroniska Murowaniec sprowadza wygodny, kamienny chodnik poprowadzony zboczami Małego Kościelca.

4 Orla Perć – Słowacka Rohacz Płaczliwy (2125 m) – Rohacz Ostry (2088 m)
wyjazd o godz. 7.00, czas wycieczki 10-11 godzin + dojazd

Trasa wiodąca granią słowackich Tatr Zachodnich należy do bardzo forsownych, jej przejście zajmuje ok. 11 godzin. Szlak ten nazywany jest słowacką Orlą Percią, gdyż jako jeden z nielicznych w Tatrach Słowackich jest poprowadzony granią. Cechuje się pięknymi widokami oraz miejscami biegnie trudnymi technicznie, eksponowanymi odcinkami. W wielu miejscach jego pokonanie ułatwiają łańcuchy, klamry i drabinki.

Ze Schroniska na Zwierówce (Chata Zverovka), przez typowo polodowcową Dolinę Rohacką (najpopularniejszą wśród turystów dolinę słowackich Tatr Zachodnich) biegnie asfaltowa droga przypominająca nam trasę na Morskie Oko. Nieco poniżej szlaku szumi Rohacki Potok, po lewej stronie zaś wznosi się strome, lesiste zbocze Skrajnego Szyndlowca (1371 m n.p.m.) i Łyśca (1387 m n.p.m.). Osiągamy rozdroże Adamcula. Tutaj znaki żółte odchodzą na Przełęcz Banikowską (2040 m n.p.m.) oraz niebieskie w kierunku Rohackich Stawów.

Szlak cały czas biegnie w pobliżu Rohackiego Potoku. Wchodzimy w górne piętro lasu, z odkrytych miejsc widoki na otoczenie Doliny Rohackiej. W pobliżu Schroniska Tatliaka znajduje się staw noszący nazwę Czarna Młaka z wspaniałym widokiem na grań słowackich Tatr Zachodnich.

Szlak niebieski na Smutną Przełęcz (1963 m n.p.m.) biegnie kamienistą Dolinę Smutną. Przed nami wspaniałe na piękne i groźne Rohacze. W okolicy można spotkać świstaki. Za plecami widoki na podejście na Zabratową Przełęcz (1656 m n.p.m.). Droga pnie się cały czas łagodnie w górę przez dość długą Dolinę Smutną, zataczając sporu łuk i prowadząc równolegle do głównej grani Tatr Zachodnich. Dopiero pod koniec stromo prowadzi zakosami na zbocze Zielonego Wierchu (2038 m n.p.m.), by następnie na ukos trawersem wyprowadzić na Smutną Przełęcz. Stąd cały czas podążamy skalistą granią, cechującą się już trudnościami technicznymi na wierzchołek Rohacza Płaczliwego (2125 m n.p.m.). Jest on świetnie położony jako punkt widokowy — na styku dwóch grani (w prawo wiedzie żółto znakowana ścieżka na Baraniec (2185 m n.p.m.), a więc nad trzema dolinami: Smutną, Żarską i Jamnicką.

Ze szczytu szlak sprowadza niezbyt trudną, ale eksponowaną ścieżką na Rohacką Przełęcz. W dole po prawej stronie Płaczliwy Stawek. Następnie udajemy się w dalszą drogę stromą granią. Do pokonania mamy kilka kominów skalnych, o średniej skali trudności. Po około godzinnej wędrówce od Rohacza Płaczliwego osiągamy bardzo charakterystyczny wierzchołek Rohacza Ostrego (2088 m n.p.m.) ze wspaniałymi widokami na Tatry Zachodnie i Wysokie.

Z Rohacza Ostrego szlak sprowadza na bliską Jamnicką Przełęcz (1908 m n.p.m.). Przejście tego stromego i krótkiego zajmuje jednak do 60 minut. Wynika to z dość sporych trudności na tym odcinku, zdecydowanie najbardziej znanym miejscem jest koń skalny. Miejsca te jednak są wspaniałą nagrodą za trudy wspinaczki. Z Jamnickiej Przełęczy razem ze znakami niebieskimi dostajemy się bezproblemowym podejściem na Wołowiec (2064 m n.p.m.), leżący w grzbiecie granicznym. Widok z Wołowca należy do piękniejszych w tej części Tatr, widać nie tylko Tatry Wysokie, ale nawet Babią Górę (1725 m n.p.m.). Natomiast bliżej Wołowca największe wrażenie robi widok na oba Rohacze, piękne Rohackie Stawy, a po drugiej stronie grani wiodącej na Rohacze Jamnickie Stawy. Udajemy się w dalszą drogę w stronę Rakonia podążając teraz grzbietem Tatr Zachodnich a zarazem granica Polsko-Słowacką. Następnie przez Zabratową przełęcz schodzimy do Schroniska Tatliaka i dalej do Schroniska na Zwierówce.

CENA: 96.00 zł

WYCIECZKI PROWADZI DOŚWIADCZONY PROFESJONALNY PRZEWODNIK – RATOWNIK GÓRSKI.

Cena obejmuje: bus klasy turystycznej, przewodnika. Ubezpieczenia NNW. Bilety wstępów uczestnicy opłacają indywidualnie. Szczegółowe informacje o wycieczkach w siedzibie biura Bit-Bort Travel. Przy niskiej frekwencji organizator zastrzega sobie prawo do odwołania wycieczki na 24 godziny przed wyjazdem.

5 Rysy 2499 m. n.p.m. najwyższy szczyt Polski
wyjazd o godz. 6.00, czas wycieczki 10-12 godzin + dojazd

Wycieczkę rozpoczynamy z Palenicy Białczańskiej. Do pokonania mamy ponad 1500 metrów różnicy wzniesień. Pokonanie całej trasy zajmie przeciętnemu turyście około 10 - 12 godzin. Wejście na Rysy nie nastręcza większych trudności technicznych, a jedynym problemem może wymagające podejście zaczynające się od Czarnego Stawu. Włożony wysiłek jest jednak nagradzany przepięknymi widokami, które rozciągają się nie tylko ze szczytu, ale także podczas całego podejścia. Ostatnia faza podejścia wiedzie skalną grzędą, na której w kilku miejscach wejście ułatwiają łańcuchy i klamry, jednak skalą trudności odbiegają one od tego co czeka na turystów np. na Orlej Perci. O tym, że na Rysy wejść może prawie każdy niech świadczy fakt, że są one najliczniej odwiedzanym szczytem w Tatrach Wysokich.

Wyprawę na najwyższy szczyt Polski zaczynamy przy parkingu na Palenicy Białczańskiej (980 - 990 m ). Mamy do pokonania około 9 kilometrowy odcinek wiodący asfaltową drogą. Jego przejście zajmuje około 1.30 - 2.00 godz. Jeżeli w trasę wyruszymy odpowiednio wcześnie to nim uzbierają się turyści możemy zyskać kilkadziesiąt minut. Idąc pieszo powyżej Wodogrzmotów Mickiewicza można skorzystać z czterech skrótów, które omijają najdłuższe serpentyny szosy. W kilkanaście minut od ostatniego skrótu dochodzi się do Włosienicy, na której znajduje się dawniej wykorzystywany parking oraz pawilon z bufetem. Przed nami pięknie prezentują się Mięguszowieckie Szczyty i Mnich. Od Włosienicy do Morskiego Oka idzie się jeszcze około 30 minut.

Wyruszając w dalszą drogę schodzimy w dół nad Morskie Oko (1395m). Obchodzimy je, aby na przeciwległym brzegu rozpocząć podejście nad Czarny Staw pod Rysami. Jednocześnie mamy okazję, aby podziwiać niesamowitą czystość i przezroczystość wód Morskiego Oka. Po dojściu na przeciwległy brzeg Morskiego Oka szlak odbija w lewo i prowadzi dalej zakosami stromo pod górę, by po około 40 minutach od schroniska wyprowadzić nas nad brzeg Czarnego Stawu (1583m). Stąd pięknie widać szlak na Rysy wznoszący się zakosami ponad taflę Czarnego Stawu. Szlak na Rysy obchodzi staw z lewej strony i po około 20 minutach zaczyna piąć się stromo pod górę. Początkowo idziemy kamiennymi stopniami układającymi się w liczne zakosy. Z czasem zakosy staja się coraz krótsze i po ok. 30 minutach podejścia dochodzą do wielkiego głazu, z którego ładnie prezentuje się Czarny Staw oraz część Morskiego Oka.

Na dalszym odcinku szlak wprowadza nas do stromo opadającego, zasłanego głazami, Kotła pod Rysami. Szlak wiedzie stromo pod górę i po kilku minutach osiąga skalną grzędę, którą prowadzi dalej w kierunku szczytu. Zaczyna się tutaj około godzinna, niezbyt trudna wspinaczka, którą w wielu miejscach ułatwiają łańcuchy. Równolegle do nas biegnie po prawej stronie wypełniony śniegiem żleb, opadający spod wierzchołka, któremu to Rysy zawdzięczają swą nazwę. Jednocześnie towarzyszy nam piękny widok na Morskie Oko, Czarny Staw, Mięguszowieckie Szczyty, Kazalnicę, Świnicę i Kozi Wierch.

Po osiągnięciu grani szlak skręca w prawo i obchodząc nieco kopułę szczytową wyprowadza nas na wierzchołek. Krótki odcinek szlaku prowadzący granią opadającą z Rysów ku Żabim Szczytom jest najbardziej eksponowanym i przepastnym fragmentem na całej trasie.

Wejście na Rysy od Czarnego Stawu zajmuje około 2.30 - 3.00 godz. Widok z Rysów obejmuje wszystkie najważniejsze szczyty tatrzańskie z Gerlachem, Lodowym, Łomnicą, Wysoką. Kilkadziesiąt metrów od polskiego wierzchołka wznosi się nieco wyższy wierzchołek słowacki (2503m). Na szczycie znajduje się przejście graniczne otwarte w sezonie letnim, którym to przekroczymy granicę i udamy się do schroniska pod Rysami. Po odpoczynku udajemy się w dalszą drogę do Popradzkiego Stawu.

CENA: 99.00 zł

6 Krywań 2495 m. n.p.m. Narodowa Góra Słowaków
wyjazd o godz. 6.00, czas wycieczki 10-12 godzin + dojazd

Krywań (2495 m n.p.m.) to narodowa góra Słowaków, słynąca z fantastycznych widoków. Stąd też grzechem byłoby nie odwiedzić tego szczytu podczas wycieczek w Tatry Słowackie. Jego popularność i znaczenie dla Słowaków niestety skutkuje tym, że szlaki na niego prowadzące są zazwyczaj pełne ludzi. Co roku odbywa się również tak zwany Národný výstup na Kriváň — narodowe wyjście na Krywań.
Nasza wycieczka prowadzi zielonym szlakiem przez Prehyby. To najkrótsza droga na Krywań, a zarazem obfitująca w piękne widoki. Wycieczkę rozpoczynamy od Trzech Źródeł (Tri studničky) lub od ruin Schroniska Ważeckiego. Miejsce to jest oddalone od Trzech Źródeł (Tri studničky) o 10-15 minut drogi. Od Trzech Źródeł (Tri studničky) przez 15 minut razem ze znakami niebieskimi idziemy w stronę Doliny Koprowej, a następnie już tylko za znakami zielonymi.

Najpierw podchodzimy zakosami przez las na polanę u stóp Gronika (1576 m n.p.m.). Znajduje się tu tablica pamiątkowa, upamiętniająca wydarzenia II wojny światowej. Wyżej podchodzimy wśród kosówek długimi zakosami w kierunku Niżniej Prehyby, na prawo od Krywańskiej Kopy (1773 m n.p.m.). Widoki z podejścia obejmują podnóże Tatr Słowackich i Tatry Zachodnie za naszymi plecami. Widać stąd również cel naszej wędrówki — Krywań. Dalej szlak wiedzie równolegle do Niżniej oraz Wyżniej Prehyby po lewej oraz Wielkiego Żlebu Krywańskiego po prawej stronie. Strome podejście wyprowadza nas pod grzbiet Małego Krywania (2335 m n.p.m.), gdzie łączymy się ze szlakiem niebieskim od Jamskiego Stawu. Odtąd cały czas za znakami niebieskimi stromo w górę przez piargi i skały na Krywańską Przełączkę, oddzielającą Krywań i Mały Krywań. Odsłania się widok na Zielony Staw Ważecki (2013 m n.p.m.) oraz Tatry Wysokie. Z siodła przełęczy udajemy się w lewo cały czas idąc w pobliżu grani na szczyt. Droga wiedzie przez skaliste zbocze (w kilku stromych miejscach mogą wystąpić niewielkie trudności przy śliskiej skale). Z Krywania rozpościera się urzekająca i szeroka panorama. Świetnie stąd widać Tatry Zachodnie, a nisko w dole dno Doliny Koprowej.

Udajemy się z Krywania w drogę powrotną za znakami niebieskimi w dół na Krywańską Przełączkę i dalej na Mały Krywań. Od skrzyżowania ze szlakiem zielonym z Trzech Źródeł ( Tri Studnićky ) udajemy się szlakiem koloru niebieskiego do Jamskiego Stawu ( Jamsie Pleso ). Ze skrzyżowania szlaków ruszamy stromo w dół w stronę Wielkiego Żlebu Krywańskiego. Szlak zwraca się w lewo w stronę Pawłowskiego Żlebu docierając na skraj kosodrzewiny. Cały czas podążamy przedłużeniem ramienia Krywania. Po lewej stronie towarzyszy nam Dolina Ważecka ( Vaźecka Dolina ), widzimy Jamski Staw ( Jamske Pleso ), oraz Tatry Zachodnie. Dalej szlak niebieski podąża wzniesieniem zwanym Jamy (1572 m n.p.m.), skąd lasem docieramy do rozwidlenia szlaków i dalej do Jamskiego Stawu. Po przerwie ruszamy za znakami czerwonymi Tatrzańską Magistralą zwaną na odcinku od Podbańskiej (Podbanské) do Szczyrbskiego Jeziora (Štrbské Pleso) Wyżnim Podkrywańskim Chodnikiem. Łączy ona ze sobą wyloty podkrywańskich dolin. Po 20 minutach osiągamy rozwidlenie szlaków. W prawo odchodzi niebieski szlak od przystanku SAD przy szosie Cesta Slobody (Droga Wolności) oraz biegnącego wzdłuż niej spacerowego Niżniego Podkrywańskiego Chodnika.

My natomiast cały czas idziemy u podnóża nie tak bliskiej Siodełkowej Kopy (2062 m n.p.m.) przecinając ładny Furkoty Potok. Dochodzimy do Doliny Furkotnej do której w lewo odchodzi żółty szlak. My podążamy dalej w stronę Szczyrbskiego Jeziora mijając po drodze torfowiska zwane Ślepym Stawkiem. Szczyrbskie Jezioro (Štrbské Pleso) jest podobnie jak inne słowackie miejscowości u stóp Tatr Wysokich mniejsze od stolicy polskich Tatr — Zakopanego, a jego charakter nieco odmienny - pełno tu hoteli, pensjonatów i sanatoriów.

CENA: 114.00 zł WYCIECZKI PROWADZI DOŚWIADCZONY PROFESJONALNY PRZEWODNIK – RATOWNIK GÓRSKI.
Cena obejmuje: bus klasy turystycznej, przewodnika. Ubezpieczenia NNW. Bilety wstępów uczestnicy opłacają indywidualnie. Szczegółowe informacje o wycieczkach w siedzibie biura Bit-Bort Travel. Przy niskiej frekwencji organizator zastrzega sobie prawo do odwołania wycieczki na 24 godziny przed wyjazdem.

7 Orla Perć Zawrat 2159 m - Skrajny Granat 2226 m
wyjazd o godz. 7.00, czas wycieczki ok. 10 godzin + dojazd

Orla Perć - najsłynniejszy i najtrudniejszy szlak tatrzański poprowadzony Orlą Granią. Szlak prowadzi cały czas w skalnej scenerii i szczególnie na odcinku od Zawratu do Koziego Wierchu w wielu miejscach jego pokonanie ułatwiają łańcuchy, klamry, a także drabinki, których pokonanie wymaga już pewnego doświadczenia i wprawy w poruszaniu się w trudnym i miejscami przepastnym terenie. Na Orlą Perć powinny wybierać się osoby, które wcześniej przeszły już inne trudniejsze trasy tatrzańskie. Na szlaku czeka na nas wiele fragmentów trudnych technicznie, a ich nagromadzenia nie da się porównać z żadnym innym szlakiem w Tatrach. Jednocześnie pokonanie Orlej Perci daje wiele satysfakcji i przysparza wielu niezapomnianych przeżyć.

Przejście całej Orlej Perci z Zawratu do Krzyżnego zajmuje około 5 - 6 godzin, choć wiele zależy tutaj od natężenia ruchu. Często tworzą się tutaj zatory i czas przejścia może się wydłużyć. Dodając do tego czas na dojście do Orlej Perci i zejście, wygodnie jest podzielić jej przejście na dwa odcinki - od Zawratu do Granatów i od Granatów do Krzyżnego.

Z Zawratu czerwony szlak odchodzi granią w kierunku wschodnim i prowadzi nieznacznie w górę przez dwa spiętrzenia, z których jedno pokonujemy przy pomocy łańcuchów. Po kilkunastu minutach docieramy na szczyt Małego Koziego Wierchu (2228m). Przy zejściu ze szczytu natrafiamy na pierwszy trudny fragment. Opuszczamy się w dół przy pomocy łańcuchów przytwierdzonych do pionowej ściany i pokonujemy eksponowany trawers. Dalszą wędrówkę często ułatwiają nam łańcuchy. Wreszcie po kilkudziesięciu minutach kolejny długi ciąg łańcuchów sprowadza nas na Zmarzłą Przełęcz, z której świetnie widać słynną południową ścianę Zamarłej Turni, obleganą zwykle przez taterników.

Ze Zmarzłej Przełęczy obniżamy się w dół, by po kilku minutach zacząć wspinaczkę, która doprowadza nas do 8 metrowej drabinki, na którą wejście ułatwia krótki łańcuch. Po pokonaniu drabinki, tym razem już korzystając z łańcuchów, schodzimy na wąską Kozią Przełęcz. Przez przełęcz przebiega żółty szlak z Doliny Pięciu Stawów do Doliny Gąsienicowej. Dalej razem z żółtym szlakiem schodzimy w dół, by skręcić następnie w lewo wspinając się stromo do góry przy pomocy m.in. kilkumetrowej drabinki z klamer. Orla Perć biegnie teraz pod górę i wyprowadza nas w urozmaiconej wspinaczce na urwisty wierzchołek Kozich Czub. Przed nami dosyć trudne technicznie zejście na Kozią Przełęcz Wyżnią. Kilkudziesięciometrowe zejście na przełęcz skalną rynną stanowi jeden z najbardziej emocjonujących momentów na trasie Orlej Perci. Za przełęczą zaczyna się kolejny odcinek wspinaczki na szczyt Koziego Wierchu (2291m).

Z Koziego Wierchu, który jest najwyższym szczytem położonym w całości w Polsce, rozciąga się piękna panorama Tatr z Rysami, Krywaniem, Świnicą, Kościelcem, Giewontem. Schodząc z Koziego Wierchu, obniżamy się początkowo ku Dolinie Pięciu Stawów, by dalej dojść do niewielkiej Przełączki nad Buczynową. Na przełączce przewijamy się na stronę Koziej Dolinki i rozpoczynamy zejście Żlebem Kulczyńskiego, którym prowadzi czarny szlak. Po kilku minutach Orla Perć odłącza się w prawo i doprowadza pod pionowy, 20-metrowy komin, który forsujemy korzystając z łańcuchów i klamer. Po pokonaniu komina idziemy nieco poniżej grzbietu Czarnych Ścian i po przejściu kilku niewielkich, skalnych progów docieramy na szczyt Zadniego Granatu (2240m). Następnie to schodząc w dół, to wspinając się osiągamy najpierw Pośredni Granat, a następnie Skrajny Granat. Między Pośrednim i Skrajnym Granatem musimy zrobić krok nad kilkunastometrową szczeliną. Ze Skrajnego Granatu otwiera się ładny widok na całą Orlą Grań oraz leżącą kilkaset metrów niżej - Dolinę Gąsienicową. Patrząc w kierunku Tatr Zachodnich można dostrzec Giewont, Kasprowy Wierch, Czerwone Wierchy, a nieco bliżej niepozornie stąd wyglądający Kościelec. Kilkaset metrów niżej leży Czarny Staw Gąsienicowy. Kierując swój wzrok w kierunku Tatr Wysokich ujrzymy Lodowy, Gerlach, Rysy, Mięguszowieckie, jak również Przedni Staw i Wielki Staw. Ze Skrajnego Granatu kontynuujemy wędrówkę schodząc żółtym szlakiem nad Czarny Staw i dalej na Halę Gąsienicową.

CENA: 89.00 zł

8 Z Doliny Gąsienicowej na Zawrat (2159m)
DOJŚCIE DO ORLEJ PERCI

Wycieczka na najsłynniejszą przełęcz tatrzańską znaną z pięknej panoramy. Szlak na Zawrat wiedzie m.in. nad Czarnym Stawem Gąsienicowym, a wyżej prowadzi obok Zmarzłego Stawu. Po osiągnięciu przełęczy można wejść na Świnicę, bądź też wyruszyć na Orlą Perć. Jest to także bardzo popularne przejście do Doliny Pięciu Stawów. Końcowy fragment szlaku wymaga pewnej wprawy w poruszaniu się w skalnym terenie i czeka nas tam niewielka wspinaczka po łańcuchach. Dla osób, które nie przepadają za łańcuchami polecam podejście od Doliny Pięciu Stawów, ktore nie nastręcza żadnych trudności (nie licząc dość długiego dojścia z Palenicy)

Z Murowańca wyruszamy za znakami niebieskimi i idziemy (początkowo wśród kosówki) przez killkanaście minut wygodnym, kamiennym chodnikiem. Następnie pokonujemy kilka zakosów, które wyprowadzają nas nad leżący u stóp Kościelca - Czarny Staw. Przed nami bardzo ładny widok na górujący nad Kozią Dolinką Kozi Wierch oraz Zamarłą Turnię. Sam staw liczy ponad 17 ha powierzchni i osiąga 51 metrów głębokości. Znajduje się na nim także niewielka wysepka.
Widok na otoczenie Czarnego Stawu Gąsienicowego (1624 m n.p.m.)

Niebieski szlak odbija w lewo i wiedzie wokół stawu doprowadzając do progu oddzielającego kocioł Czarnego Stawu od Koziej Dolinki. W między czasie odłącza się w lewo żółty szlak na Skrajny Granat. Droga wiedzie teraz zakosami stromo pod górę. Po kilkunastominutowym podejściu dochodzimy do skalnej buli, przed którą odchodzi w lewo szlak prowadzący do Zmarzłego Stawu i dalej na Kozią Przełęcz oraz Żleb Kulczyńskiego. Od Murowańca do tego miejsca około 1 godz. Idąc dalej mijamy po lewej stronie źródełko i pozostawiając po prawej stronie żleb opadający spod Zawratu zaczynamy podejście piargiem, który doprowadza nas do skalnego spiętrzenia.
Od tego miejsca trudności wzrastają. Spiętrzenie pokonujemy przy pomocy łańcuchów, a w kilku miejscach także klamer. W końcówce szlak prowadzi nieco zniszczoną ścieżką (miejscami ciężko dosięgnąć łańcuch) biegnącą równolegle do Zawratowego Żlebu, który osiągamy tuż przed samą przełęczą i którym pokonujemy ostatnie kilkadziesiąt metrów.

Wejście na Zawrat od Murowańca zajmuje około 2 godzin. Przez Zawrat przechodzi Orla Perć, a w dół do Doliny Pięciu Stawów schodzi szlak niebieski. Widok z Zawatu obejmuje m.in. Gierlach, Rysy, Wysoką, Mięguszowieckie Szczyty, Hruby Wierch, Krywań. Poniżej spoczywa najwyżej położone jezioro pięciostawiańskie - Zadni Staw (1890m).

9 Na Skrajny Granat (2226m)
DOJŚCIE DO ORLEJ PERCI

Leżące na trasie Orlej Perci Granaty należą do jednych z najciekawszych miejsc w polskich Tatrach Wysokich. Na masyw Granatów składają się 3 kulminacje: Zadni Granat (2239m), Pośredni Granat (2235m) oraz Skrajny Granat (2226m). Ten ostatni, chociaż najniższy, dzięki korzystnemu położeniu oferuje najbogatszą i najciekawszą panoramę. Najkrótsze i przy okazji najłatwiejsze dojście na Granaty stanowi żółty szlak rozpoczynający się nad Czarnym Stawem Gąsienicowym.

Podejście żółtym szlakiem jest dosyć mozolne jednak nie nastręcza większych trudności (w jednym miejscu łańcuch, nieco zniszczona ścieżka w okolicach szczytu). Inaczej przedstawia się sytuacja po dojściu do grani, gdyż chcąc zejść inną drogą trzeba pokonać fragment Orlej Perci.

Teoretycznie najłatwiejsze zejście stanowi zielony szlak z Zadniego Granata do Koziej Dolinki, który jest jednak mocno zniszczony i schodzenie nim jest wyjątkowo uciążliwe. Osobiście polecam kontynuowanie wycieczki Orlą Percią w kierunku Krzyżnego (2112m), skąd można zejść do Doliny 5-ciu Stawów lub do Doliny Pańszczycy i dalej do ''Murowańca''.

Wycieczkę zaczynamy nad brzegiem Czarnego Stawu, przy rozstaju szlaków niebieskiego i zielonego. Najpierw idziemy za znakami niebieskimi prowadzącymi na Zawrat, obchodząc staw od strony Żółtej Turni. Po około 10 minutach docieramy do rozwidlenia szlaków. Znaki niebieskie wiodą dalej wzdłuż Czarnego Stawu, natomiast w lewo odbija żółty szlak na Skrajny Granat. Ścieżka podrywa się zdecydowanie do góry i wiodąc między kosówką szybko wznosi się ponad taflę Czarnego Stawu. Po kilkunastu minutach kosodrzewina przerzedza się, a ścieżka przechodzi w długi trawes wiodący zboczami Żółtej Turni, przy czym przez kilka minut wiedzie bez większych zmian wysokości.
Po pokonaniu kilku skalnych płyt szlak ponownie śmielej podrywa sie do góry przecinając następnie wielki żleb opadający spod Pańszczyckiej Przełęczy. Bardzo interesująco wyglądają imponujących rozmiarów głazy oderwane od wznoszących ponad nami ścian i zalegające w pobliżu ścieżki. Wkrótce pokonujemy kilkumetrowy łańcuch.

Podejście kontynuujemy teraz w nieco trudniejszym terenie, w którym należy zachować dużą ostrożność z uwagi na zniszczenia jakie dotknęły ścieżkę. Przez kolejnych kilkadziesiąt minut wznosi się ona monotonnie, stromo pod górę układając się w liczne zakosy.
Przed samym szczytem dołącza do nas znakowana na czerwono Orla Perć, wraz z którą docieramy po kilku chwilach na wierzchołek Skrajnego Granata. Podejście od Czarnego Stawu zajmuje około 1.40 godz. Panorama ze szczytu jest naprawdę urzekająca, a szczególnie ciekawie prezentuje się Orla Grań z Kozimi Wierchami oraz leżący u naszych stóp Czarny Staw.